MC歌詞

作詞 : Micha? Matczak
作曲 : Mikolaj Vargas/Szymon Frackowiak/Micha? Matczak/Piotr Suwalski
Wsta?em jak co dzień rano, no i kurwa znów to samo
Pó? Polski chce mnie pobi?, pó? Polski bije brawo
P?acze co drugi rodzic, bo trudno si? pogodzi?
Z tym, ?e patoraper nie chce zosta? super niani?
Psy szczekaj?, ale robi? to w kagańcu
A moja karawana jedzie dalej jak przez drive-thru
Ja i przyjaciele, dzielimy to na czterech
Jestem multimilionerem, bo pili?my za to w parku
Znowu nowe wersy pisze kolejny ghosthater,
?e Mata jest kretynem i jest tu tylko na chwil?
Nawijam to do majka, wy piszecie jeszcze wi?cej
Jeste?cie tylko paliwem w moim perpetuum debile
Tak jak Laik na wigili?, b?d? puszcza? to co roku
Bo czuj? spokój tylko kiedy jestem sol? w oku
I co? pierdol? wokó? mi
A ja s?ysz? tylko d?wi?ki hip-hopu na 10 pi?trze w bloku
Widz? we mnie Eminema i chc? ?ebym by? Magikiem
S?ysz? g?os pokolenia i czekaj? na manifest
Pisz? co? w DM-ach, a ja ci?gle mam to w cipie
No bo wczoraj jad?em frytki z keczupem, jutro zjem frytki z Travisem, ej
Pisz? to na Teneryfie
Marzenia z biblioteki, to teraz plany na weekend
Ludzie skacz? do rzeki, ?eby wypi? z nami ?ych?
A my dalej tacy sami, gramy najarani w FIF?
Dwadzie?cia dwa - zaraz b?d? mia? w metryce
Mam na imi? Micha? i bardzo kocham muzyk?
Je?li umr? dzisiaj, to spe?ni?em obietnic?, bo nie ma w Polsce skurwiela,
co nie s?ysza? czterech liter, pora podbi? ?wiat
Pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat (pora)
Wiesz kiedy zrozumia?em to, ?e ludzie to zwierz?ta?
Kiedy zwyzywa? w sieci mnie mój by?y terapeuta
Nie bójcie si? leczy?, bo nie ka?dy z nich to menda,
ale jeba? *******kiego, jak ka?dego konfidenta
Dopiero si? rozkr?cam i w?a?nie to was nakr?ca
Zjebani boomerzy wychowani na przekr?tach
Co? mi w?sz? po kieszeni i szukaj? gdzie? Rolexa, kiedy? nachlany na ziemi,
dzi? dwa asy tam gdzie r?kaw, mog?em by? w AA
A jestem w Gdańsku i patrz? na zatok? jak mój laryngolog, Artur
Nie mia?em znajomo?ci i dobrze wiesz jakie IQ
A pozamiata?em scen?, bo si? nie pierdol? w tańcu
Chyba, ?e tańcz? flamenco i kto? opierdala pento mi
Chyba, ?e macaren?, bo mi p?k?o dzi? (mmm)
Eee, macarena
?yjemy, kurwa, w lesie, a wi?c troch? se pokrzycz?
Zanim ca?kowicie zmieni? stan skupienia w cisz?
Jak nie wiem co robi?, no to siadam, no i, um
Zmieniam stan skupienia w taki, ?e móg?bym by?, kurwa, mnichem
Przede mn? nie gadali o tym z Taco, tylko z Quebo
Nie gadali ze Skept?, nie gadali ze Sfer?
Mam billboard na Manhattan, a Polacy wci?? nie wierz?,
?e g?o?no o Polakach w rapie mo?e by? za miedz?
Zrobi? to co potrafi?
Czasem 16 godzin dziennie siedz? w studiu, no a czasem na kanapie
Ale wstaj? po po?udniu i nie tyram na etacie,
dlatego szanuj? prac?, ty wylewasz matcha latte, g?upia pizdo
Jak to wbi?em w kwestii dziury ozonowej,
skoro prosi?em prezesa, ?eby zrobili schabowe
Jakbym tego nie wzi??, to i tak by to wzi?? Sobel
A zabito tyle krów, ile w Chinach ginie w dob?, i tak w chuj
Ale mog? chocia? napisa? na grobie
?e zrobi?em co? jako pierwszy bia?y cz?owiek
Zrobi?em co?, a ty drapiesz si? po g?owie
S?uchaj? tego w Ohio i s?uchaj? w Legionowie
S?uchaj? tego w radiu, bajo jajo pierdolone
Mam chuja jak jaki? bambus, no bo troch? ro?nie co dzień,
ty mi ko?o niego latasz tak jak panda z du?ym g?odem
Nie fiat panda, tylko rower
Nowy sanda? na mej stopie
Tylko Pan da mi odpowied? na (ej)
Na pytania, które w g?owie (na pytania, które w g?owie mam)
Widz? we mnie Eminema i chc? ?ebym by? Magikiem
S?ysz? g?os pokolenia i czekaj? na manifest
Pisz? co? w DM-ach, a ja ci?gle mam to w cipie
No bo wczoraj jad?em frytki z keczupem, jutro zjem frytki z Travisem, ej
Pisz? to na Teneryfie
Marzenia z biblioteki, to teraz plany na weekend
Ludzie skacz? do rzeki, ?eby wypi? z nami ?ych?
A my dalej tacy sami, gramy najarani w FIF?
Dwadzie?cia dwa - zaraz b?d? mia? w metryce
Mam na imi? Micha? i bardzo kocham muzyk?
Je?li umr? dzisiaj, to spe?ni?em obietnic?, bo nie ma w Polsce skurwiela,
co nie s?ysza? czterech liter, pora podbi? ?wiat
Pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat (pora podbi? ?wiat)
Pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat
(Pora podbi?, pora)

MCLRC歌詞

[00:00.000] 作詞 : Micha? Matczak
[00:01.000] 作曲 : Mikolaj Vargas/Szymon Frackowiak/Micha? Matczak/Piotr Suwalski
[00:07.50]Wsta?em jak co dzień rano, no i kurwa znów to samo
[00:11.07]Pó? Polski chce mnie pobi?, pó? Polski bije brawo
[00:13.43]P?acze co drugi rodzic, bo trudno si? pogodzi?
[00:15.91]Z tym, ?e patoraper nie chce zosta? super niani?
[00:18.27]Psy szczekaj?, ale robi? to w kagańcu
[00:20.59]A moja karawana jedzie dalej jak przez drive-thru
[00:23.36]Ja i przyjaciele, dzielimy to na czterech
[00:25.53]Jestem multimilionerem, bo pili?my za to w parku
[00:27.84]Znowu nowe wersy pisze kolejny ghosthater,
[00:30.23]?e Mata jest kretynem i jest tu tylko na chwil?
[00:32.63]Nawijam to do majka, wy piszecie jeszcze wi?cej
[00:35.01]Jeste?cie tylko paliwem w moim perpetuum debile
[00:37.46]Tak jak Laik na wigili?, b?d? puszcza? to co roku
[00:39.73]Bo czuj? spokój tylko kiedy jestem sol? w oku
[00:42.22]I co? pierdol? wokó? mi
[00:43.80]A ja s?ysz? tylko d?wi?ki hip-hopu na 10 pi?trze w bloku
[00:48.28]Widz? we mnie Eminema i chc? ?ebym by? Magikiem
[00:52.30]S?ysz? g?os pokolenia i czekaj? na manifest
[00:54.25]Pisz? co? w DM-ach, a ja ci?gle mam to w cipie
[00:57.02]No bo wczoraj jad?em frytki z keczupem, jutro zjem frytki z Travisem, ej
[00:59.97]Pisz? to na Teneryfie
[01:01.48]Marzenia z biblioteki, to teraz plany na weekend
[01:03.90]Ludzie skacz? do rzeki, ?eby wypi? z nami ?ych?
[01:06.32]A my dalej tacy sami, gramy najarani w FIF?
[01:08.69]Dwadzie?cia dwa - zaraz b?d? mia? w metryce
[01:11.04]Mam na imi? Micha? i bardzo kocham muzyk?
[01:13.40]Je?li umr? dzisiaj, to spe?ni?em obietnic?, bo nie ma w Polsce skurwiela,
[01:17.30]co nie s?ysza? czterech liter, pora podbi? ?wiat
[01:19.55]Pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat (pora)
[01:26.09]Wiesz kiedy zrozumia?em to, ?e ludzie to zwierz?ta?
[01:30.30]Kiedy zwyzywa? w sieci mnie mój by?y terapeuta
[01:32.67]Nie bójcie si? leczy?, bo nie ka?dy z nich to menda,
[01:35.06]ale jeba? *******kiego, jak ka?dego konfidenta
[01:37.47]Dopiero si? rozkr?cam i w?a?nie to was nakr?ca
[01:39.81]Zjebani boomerzy wychowani na przekr?tach
[01:42.24]Co? mi w?sz? po kieszeni i szukaj? gdzie? Rolexa, kiedy? nachlany na ziemi,
[01:45.85]dzi? dwa asy tam gdzie r?kaw, mog?em by? w AA
[01:48.37]A jestem w Gdańsku i patrz? na zatok? jak mój laryngolog, Artur
[01:51.90]Nie mia?em znajomo?ci i dobrze wiesz jakie IQ
[01:54.32]A pozamiata?em scen?, bo si? nie pierdol? w tańcu
[01:56.57]Chyba, ?e tańcz? flamenco i kto? opierdala pento mi
[01:58.98]Chyba, ?e macaren?, bo mi p?k?o dzi? (mmm)
[02:02.29]Eee, macarena
[02:06.47]?yjemy, kurwa, w lesie, a wi?c troch? se pokrzycz?
[02:08.62]Zanim ca?kowicie zmieni? stan skupienia w cisz?
[02:10.95]Jak nie wiem co robi?, no to siadam, no i, um
[02:13.66]Zmieniam stan skupienia w taki, ?e móg?bym by?, kurwa, mnichem
[02:16.00]Przede mn? nie gadali o tym z Taco, tylko z Quebo
[02:18.43]Nie gadali ze Skept?, nie gadali ze Sfer?
[02:20.62]Mam billboard na Manhattan, a Polacy wci?? nie wierz?,
[02:23.04]?e g?o?no o Polakach w rapie mo?e by? za miedz?
[02:25.47]Zrobi? to co potrafi?
[02:26.67]Czasem 16 godzin dziennie siedz? w studiu, no a czasem na kanapie
[02:30.17]Ale wstaj? po po?udniu i nie tyram na etacie,
[02:32.68]dlatego szanuj? prac?, ty wylewasz matcha latte, g?upia pizdo
[02:35.79]Jak to wbi?em w kwestii dziury ozonowej,
[02:37.49]skoro prosi?em prezesa, ?eby zrobili schabowe
[02:39.29]Jakbym tego nie wzi??, to i tak by to wzi?? Sobel
[02:42.23]A zabito tyle krów, ile w Chinach ginie w dob?, i tak w chuj
[02:44.84]Ale mog? chocia? napisa? na grobie
[02:46.96]?e zrobi?em co? jako pierwszy bia?y cz?owiek
[02:49.47]Zrobi?em co?, a ty drapiesz si? po g?owie
[02:54.31]S?uchaj? tego w Ohio i s?uchaj? w Legionowie
[02:56.59]S?uchaj? tego w radiu, bajo jajo pierdolone
[02:59.00]Mam chuja jak jaki? bambus, no bo troch? ro?nie co dzień,
[03:01.39]ty mi ko?o niego latasz tak jak panda z du?ym g?odem
[03:03.83]Nie fiat panda, tylko rower
[03:05.06]Nowy sanda? na mej stopie
[03:07.00]Tylko Pan da mi odpowied? na (ej)
[03:09.96]Na pytania, które w g?owie (na pytania, które w g?owie mam)
[03:14.07]Widz? we mnie Eminema i chc? ?ebym by? Magikiem
[03:15.85]S?ysz? g?os pokolenia i czekaj? na manifest
[03:18.16]Pisz? co? w DM-ach, a ja ci?gle mam to w cipie
[03:20.60]No bo wczoraj jad?em frytki z keczupem, jutro zjem frytki z Travisem, ej
[03:24.12]Pisz? to na Teneryfie
[03:25.31]Marzenia z biblioteki, to teraz plany na weekend
[03:27.84]Ludzie skacz? do rzeki, ?eby wypi? z nami ?ych?
[03:30.23]A my dalej tacy sami, gramy najarani w FIF?
[03:32.62]Dwadzie?cia dwa - zaraz b?d? mia? w metryce
[03:35.22]Mam na imi? Micha? i bardzo kocham muzyk?
[03:37.36]Je?li umr? dzisiaj, to spe?ni?em obietnic?, bo nie ma w Polsce skurwiela,
[03:39.85]co nie s?ysza? czterech liter, pora podbi? ?wiat
[03:44.69]Pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat (pora podbi? ?wiat)
[03:49.40]Pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat, pora podbi? ?wiat
[04:03.60](Pora podbi?, pora)
  • 歌詞名:MC
  • 歌手名:Mata
  • 更新時間:2023-09-19
  • 作詞人:
  • 評分:0.0分

MC歌詞,MCLRC歌詞

歌曲名:MC  歌手:Mata  所屬專輯:《MC》

作詞:  作曲:  發(fā)行公司:未知  發(fā)行時間:2023-09-19

歌曲ID:2182829  分類:MC  語言:  大小:3.96 MB  時長:04:20秒  比特率:129K  評分:0.0分

介紹:《MC》 是 Mata 演唱的歌曲,時長04分20秒,由作詞,作曲,該歌曲收錄在Mata2023年的專輯《MC》之中,如果您覺得好聽的話,就把這首歌分享給您的朋友共同聆聽,一起支持歌手Mata吧!

◆ 本頁是MCMCMCLRC歌詞下載頁面,如果您想下載MCmp3,那么就點擊  MCMp3免費下載

◆ 如果你想在線試聽這首歌曲就點擊  MC在線試聽

◆ 如果你想了解更多歌手Mata的信息就點擊  Mata的所有歌曲  Mata的專輯  Mata的詳細資料  Mata的圖片大全

◆ MC的永久試聽地址是//m.ndqjthg.cn/play/2182829.htm,請將九酷音樂網(wǎng)(m.ndqjthg.cn)告訴您的3個朋友,感謝您對九酷音樂網(wǎng)支持!

Copyright @2023 - 2025 m.ndqjthg.cn.All Rights Reserved.九酷音樂網(wǎng) 版權所有  備案號:黑ICP備2023008593號-1